Autobus do Huairou |
Wysiadamy w Huairou. Mężczyzna, który kilka minut wcześniej awanturował się z chłopakiem wysiada również i od razu oferuje nam transport w okolice muru, za 150Y. Targujemy się z nim oferując 70Y. Trwa to kilka minut, on obstaje przy swoim. W końcu godzi się na 70Y, ale nasza propozycja w tym momencie wynosiła 50Y – stawka 70Y nam odpowiadała, ale był chamski i bardzo nieprzyjemny. Oddalając się o kilka kroków zaczepia nas kobieta, która chętna jest nas podwieźć. Szybko ustalamy stawkę 70Y – jedziemy! Pani mówi niewiele, aura w samochodzie bardzo pozytywna. Trasa malownicza, widoki za oknem przepiękne, trochę jak we Włoszech - góry, strumyki. Do przejechania mamy jakieś 30-40 km. Kiedy docieramy na miejsce kobieta zaoferowała, że poczeka, żeby nas zabrać z powrotem do Huairou. Nie chcieliśmy jej zatrzymywać, nie wiedzieliśmy ile czasu potrzebujemy. W końcu nas przekonała, umówiliśmy się z nią na 15:00. Mamy nieco ponad 3 godziny! Drogą wzdłuż straganów docieramy do kas. Bilet kosztuje 45Y. Zaczynamy marsz pod górę! Trasa dość stroma, świerszcze umiaru nie znają, cykają jak szalone, przechodzimy przez kamienną jaskinie. Pniemy się ku górze, jest
Fragment Muru Chińskiego |
Znicz olimpijski |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz